LI mity

Mit o limicie: głupota ludzka ma swoje granice.

Takim właśnie wzrokiem obdarzyłby Charles Darwin

laureatów nagród jego imienia.

Długo oczekiwana premiera Jima Jarmusha " Limits of Control".

Człowiek w podróży, który potrafi dostosować prędkość do potrzeb drogi. Limity? Swoją drogą

O angaż w teatrze nie jest łatwo. Brakuje miejsc pracy dla aktorów. Jednak Ci biorą masowo sprawy w swoje ręce i sami sobie budują miejsca pracy. Naprawdę.










Musical "Hair" na wrocławskiej scenie. Kolejki do kas biją rekordy długości ( jak na załączonym obrazku).

Impreza w stylu Tarantino. Rytm pod kontrolą.

Trzech mężczyzn, których

Ameryka

kocha

najbardziej.

Tam gdzie śmierć mówi dzień dobry

Wypływamy na szerokie wody...

Jeden wielki "Rejs"

Steruje Marek Piwowski.

a Stanisław Tym holuje do brzegu " Kobietę z widokiem na taras."

Jest na co popatrzeć.

Zakręcimy do Starego

Portu, co by trochę poszantować.

A jak Szanty, to obowiązkowo sztandarowa " Majka"

ooo Majka Nie jestem Ciebie wart nana nana nanana  "

W ten sposób dowiemy się, czy krakowska " Po prostu Majka"

śpiewa czysto, czy może fałszuje...

Też w klimatach pozbawionych tabu w grobowej ciszy odwiedzimy Festiwal Inspirowany Umieraniem - ŚMIERĆ FEST . Czyli różne trajektorie umierania. W sam raz na czas sesji ;)

W przerwie sesyjnego maratonu polecam ( sprawdzone, działa) wybrać się na nadzwyczajny maraton musicalowy. Chicago, Fame i Nine. Jak to Was nie przekonało, to może tym trzem po lewo się uda.

Sesja jest trochę jak persona non grata. Nikt jej nie chce, a przychodzi.

Na szczęście Nikita Michałkow jest bardziej pożądany

...bo kto by nie chciał być wśród "Spalonych słońcem", gdy na dworze Zima?

Do Czech razy sztuka!

Kraków i Pragę łączy wiele podobieństw. Aby się o tym przekonać, wystarczy poprosić Krakusa, by policzył do czech :) Mało przekonujące? Posłuchaj wyczesanej MaKlutury i Czech it out na własne uszy!

Z Opola do Krakowa lub do Pragi dzieli nas tylko premierowych

" 12 stacji" prosto z teatru starego. Dwugodzinna podróż PKP, jak nigdy, bez opóźnień, ale za to jak zawsze- z atrakcjami.

W czeskim Cieszynie, ale po polsku głos

Ewy Farnej zdmuchnie latawce, dmuchawce i a my uskrzydleni...

...polecimy na niebiańską wystawę

aniołów. Bo nie wiem czy wiecie, ale anioł pochodzi z Czech.

A z nieba prosto do piekła, za sprawą gitary i głosu

Michała Januszki z szatańsko melodyjną inspiracją

Jaromira Nohavicy.

Parnassus. Człowiek, który oszukał diabła.

Tery Gilliam. Człowiek, który zaraża

wyobraźnią...

I co jeszcze? Tego dojdziemy metodą dedukcji drogi Watsonie...

Skok w Nowy Jork

Mimo, że to początek roku nie spodziewajcie się żadnych podsumowań, rankingów, zestawień, wyboru 10. najgorszych z najlepszych, bilansów i statystyk. W pierwszej i za pewne nie ostatniej w tym roku MaKulturze powitamy nowy, jeszcze nieśmigany rok 2010 w Nowym Jorku....







Zaczniemy bez pośpiechu ...















...stając na wysokości zadania z Tomem Waitsem,
który oprócz tego, że zaśpiewa, to prosto z drzewa
poleci...



















...Damona Runyona, autora kultowych opowiadań
w kolorach nowojorskiego półświatka.















W blaskach i cieniach NYC przyjrzymy się co nowego
przybędzie do naszych kin zza oceanu.

Udowodnię Wam, że o ile nie wszystko złoto,
co się świeci,





to WSZYSTKO JEST ILUMINACJĄ...









... którą trzeba przeczytać.





















Na Greenpointcie zjemy "Smażone zielone pomidory"
i skosztujemy z wypiekami na twarzy innych rewelacji
kulinarno kulturalnych.













Nowy Jork wcale nie jest tak daleko.
Dzieli nas jeden ocean.
A łączy nie jeden most.






Szczęśliwego Nowego Yorku!