czwartek, 4 lutego 2010

Do Re Mi FADO Re Mi Fa Sol La Si Do



W klimatach losu, przeznaczenia, przypadku... uciekamy przed fatum.


Przy dźwiękach Fado. Może i smutno, bo w tonacji saudade,
ale pięknie i portugalsko.









"Król Lear nie żyje".

- przeznaczony scenie-wspomnienie Tadeusza Łomnickiego
- premiera "Króla Leara" na Scenie100
- wywiad z Krzyszofem Jasińskim











Z innej beczki, ale uczta równie wyborna. O tym jak przez przypadek, można trafić na otwarta pierogarnię. O każdej porze dnia i nocy.















O tym jak unikać śmierdzącego fatum i jak spojrzeć na gołębie
z dystansu, bez dystansu.












1 komentarz: