Mimo, że to początek roku nie spodziewajcie się żadnych podsumowań, rankingów, zestawień, wyboru 10. najgorszych z najlepszych, bilansów i statystyk. W pierwszej i za pewne nie ostatniej w tym roku MaKulturze powitamy nowy, jeszcze nieśmigany rok 2010 w Nowym Jorku....
Zaczniemy bez pośpiechu ...
...stając na wysokości zadania z Tomem Waitsem,
który oprócz tego, że zaśpiewa, to prosto z drzewa
poleci...
...Damona Runyona, autora kultowych opowiadań
w kolorach nowojorskiego półświatka.
W blaskach i cieniach NYC przyjrzymy się co nowego
przybędzie do naszych kin zza oceanu.
Udowodnię Wam, że o ile nie wszystko złoto,
co się świeci,
to WSZYSTKO JEST ILUMINACJĄ...
... którą trzeba przeczytać.
Na Greenpointcie zjemy "Smażone zielone pomidory"
i skosztujemy z wypiekami na twarzy innych rewelacji
kulinarno kulturalnych.
Nowy Jork wcale nie jest tak daleko.
Dzieli nas jeden ocean.
A łączy nie jeden most.
Szczęśliwego Nowego Yorku!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz